Autor Wiadomość
HardcoreCandy
PostWysłany: Pon 20:57, 31 Sie 2009   Temat postu:

polecam stronę Wildcat gdzie pisze dokładnie co i jak przy różnych rodzajach przekłuć. To co mówisz, że wychodzi kolczyk to migracja. Ciało nie przyjmuje do siebie obcego materiału i stara się go wypchnąć. Możesz spróbować założyć kolczyk z bioplastu lub ptfe. Miałam kolczyk w brwi i przemywałam go solą fizjologiczną. Mydło najlepiej szare, bez zapachów czy barwników bo wpływają one na niekorzyść gojenia się. Moim zdaniem powinieneś wyciągnąć kolczyk, aż się zagoi i zrobić w innym studiu i wybrać kolczyk z innego materiału. tribiotic-u nie powinno używać się dłużej niż tydzień bo działa jak antybiotyk. Używać tylko jak coś się dzieje, widoczne niegojenie się miejsca przekłucia. Odradzam wodę utlenioną.
PiercingGirl
PostWysłany: Pią 18:45, 17 Paź 2008   Temat postu:

OCTENISEPT - najlepszy środkek, do dostania w aptece, psikac rano i wieczorem ; )
snide
PostWysłany: Sob 19:09, 04 Paź 2008   Temat postu:

na migracje nie ma reguły, więc kolczyk możesz już wyjąć, poczekać aż sie zagoi i zrobić jeszcze raz.

specyfiki na gojenie to octenisept [ok. 25zł] i sól fizjologiczna [jakieś kilkanaście groszy jedna ampułka] ew. roztwór soli morskiej.
Arti
PostWysłany: Sob 10:25, 27 Wrz 2008   Temat postu: Migracja kolczyka

Witam! Również mam problem z gojeniem rany. Przebiłem sobie początkowo prawą brew, przemywałem roztworem soli, jak na karteczce z instrukcją z salonu. Miejsce było często zaczerwienione i pojawiały się strupki (tak z krwi, jak i te żółtawe z płynu limfatycznego), ale wydawało mi się, że to z powodu tego iż śpię na brzuchu tą właśnie stroną twarzy w poduchę... Po jakimś czasie zauważyłem, że ten kolczyk jest mniej schowany niż po przekłuciu. Najpierw myślałem, że może tylko opuchlizna zeszła i mi się wydaje. Ale po ponad czterech miesiącach kolczyk ledwo się już trzymał pod (2-3)-milimetrową warstwą naskórka, a cały sterczał na wierzchu. Po prostu wyszedł "na zewnątrz" :/ Nawet bałem się, że go zgubię, jak o coś zahaczę.

Gdzieś w połowie maja poszedłem więc do salonu, gdzie poprosiłem gościa, żeby mi przebił drugą brew i tam dał tego kolczyka. Wszystko wydawało mi się być winą tego, że śpię na tej stronie twarzy. Na ten kolczyk starałem się bardziej uważać. Wydawało mi się nawet, że jest całkiem w porządku. Od tamtego czasu minęło znowu trochę ponad 4 miesiące. No i jakiś czas temu właśnie znowu zacząłem zauważać, że chyba wychodzi jak poprzednik.. :/ Rano (bo pewnie zdarza mi się czasem w nocy przekręcić i na drugi bok) mam te żółte strupki. Także z tej strony wytrzymał trochę dłużej, ale chyba czeka go to co i poprzednio Sad...
Jestem ciekaw, czy ktoś miał podobny kłopot... Zwłaszcza, że w tym samym dniu co pierwszy kolczyk przebijałem ucho i zagoiło się bardzo szybko, a wikipedia podaje tylko 1 miesiąc dłuższy maksymalny okres gojenia się brwi niż ucha. Ostatni miesiąc zacząłem używać jakiegoś specyfiku na gojenie, ale nie tego polecanego na ulotce, tylko jakiegoś innego, który akurat siostra dostała przebijając ucho, ale z tego co znam niemiecki (bo to jakiś niemiecki specyfik), to tam piszą tylko o uszach, to nie wiem, może dlatego nic to nie pomogło.
Stwierdzam, że z tego kolczyka już i tak chyba nici, ewentualnie zobaczę jeszcze na przestrzeni paru tygodni co się będzie działo, ale chodzi o to, że im dłużej się go trzyma tak do końca, to powstaje jeszcze większa blizna... Więc zastanawiam się czy go nie wyjąć, poczekać aż dziura się zabliźni.Wtedy iść jeszcze raz przebić i już zająć się kuracją na dobre. Chciałbym usłyszeć jakąś poradę. Czy po prostu już jestem skazany i nie mogę mieć kolczyka w brwi.. Sad.
Wypiszcie jak możecie jeszcze jakieś sprawdzone środki na gojenie. I ile kosztują, jak również gdzie je można zdobyć. Tylko apteka, czy też inne źródła. I po jakim czasie można się spodziewać rezultatów używając tych medykamentów

Z góry dzięki za pomoc Smile. Nie chciałbym się rozstawać z moim kolczykiem na dobre Sad...

a jeszcze dodam że kolczyk jest z tytanu.[/img]
Gość
PostWysłany: Czw 0:16, 29 Lis 2007   Temat postu:

Mam ten sam problem:/ Ile mniej wiecej goi sie kolczyk nad warga? ja zrobilam tydzien temu i mam bardzo spuchniete i czerwone wokolo...a kolczyk napewno nie jest za krotki bo poprosilam o jak najwiekszy.
Gość
PostWysłany: Wto 10:50, 18 Wrz 2007   Temat postu:

Ja zrobilam sobie kolczyka nad warga,ale cos jest nie tak,bo mam spuchniete i czerwone wokolo dziurki.Wydaje mi sie ze kolczyk jest za krotki...nie wiem co robic?
dariagro
PostWysłany: Sob 21:33, 08 Wrz 2007   Temat postu:

jeśli cię uwiera to założyli ci za krotki kolczyk

a czy znacie jakieś dobre środki do przyśpieszenia gojenia septum??
bulas
PostWysłany: Sob 9:46, 04 Sie 2007   Temat postu:

przebilem sobie jezyk:)) dokladnie we wtorek. Jem bo jem, palenie ograniczylem. i powoli widze ze opuchlizna mi sie zmiejsza ale cos za wolno. jezyk przemywam szalwia. ale wkurza mnie to ze dolna kulka strasznie uwira mnie pod jezkiem i boli mnie to!!!Sad(( przejdzie mi to czy nie??? czekam na odp
bulas
PostWysłany: Sob 9:43, 04 Sie 2007   Temat postu:

co z ta brwia to nie wiem>Sad(( ale mam kolca w brodzie i te czerwone koleczko ktore masz to odcisk od kolczyka tzn nakretki ja tez cos takiego mialem widocznie masz za krutki pozdrf
Assembly
PostWysłany: Śro 0:14, 20 Cze 2007   Temat postu:

Mam kolczyka w brwi, juz od prawie ze roku, wszystko jest wporzadku, nie boli ani nic tylko ze no wlasnie od czasu do czasu pojawiaja mi sie wokol kolczyka male strupki (kolor zielonkawy, jasny) , powinny sie pokazywac jescze? kolca mam dokladnie od sierpnia 2006...

aha i jeszcze jedna ostatnio, tydzien temu przeklulam sobie dolną warge (labret) przemywam przeklucie Azulanem oraz plucze usta Salviaseptem, wokoł kolczyka powstalo mi takie jakby rozowe kółko ;/ i nie wiem czy to tak ma byc czy wlasnie nie powinno sie takie cos robic?
6SlOnkO9
PostWysłany: Pon 14:13, 18 Cze 2007   Temat postu: jęzorek ;P

Po przebiciu mnie osobiście wogole nie bolało, tylko bardzo spuchło na jakieś 5 dni. U każdego jednak jest to sprawa indywidualna, gdyż każdego organizm jest inny i każdy inaczej reaguje na 'ciało obce' czyli kolczyk. Po przebiciu trudno bylo mi jeść ze względuna opuchlizne ale jadłam wszystko procz produktów mlecxznych bo ich nie powinno sie jesc (mają żywe kultury bakterii ;P ) Pozdrawiam serdecznie
Kosmata!!
PostWysłany: Sob 15:01, 07 Kwi 2007   Temat postu: jezyk

Ja przebiłam sobie język i własciwie nie wiem czy sie dobrze goi. Płukam to dentoseptem , ale nadal piecze. Mam tez małe problemy z mówieniem. Zastanawiam sie tez czy zeby tego miejsca nie zakażić to czy moge wszystko jeść czy tez są jakieś ofraniczenie Embarassed
becauseIam
PostWysłany: Sob 17:07, 03 Lut 2007   Temat postu:

Ja osobiscie kolczyk zrobiłam pod koniec grudnia i już mam dokładnie wygojony, ale uważam, że jesli masz go dopiero miesiąc, to jeszcze nie ma złych objaw, bo moze sie goić znacznie dłuzej...
Polecam także być użyła wody utlenionej, a nie soli xD
jesli masz jeszcze jakieś pytania napisz na 7723548
Pozdrawiam x*
Gość
PostWysłany: Pon 14:56, 22 Sty 2007   Temat postu:

ile czasu potzeba zeby sie pempek wygoil bo moja corka ma juz 5 miesiecy i sie nie goi i mysle ze jest coraz gorzej
mucios
PostWysłany: Śro 18:37, 11 Paź 2006   Temat postu:

trybiotyk powinien byc stosowany w malych ilosciach najlepiej odstaw go na kilka dni proponuje wymiane kolczyka na kolczyk z bioplastu , sul tez odstaw (poniewaz trybiotyk i sul jest w pierwszym czasie gojenia okolo 5dni) najlepiej przemyjwa kolczyk wraz z miescem przeklucia szałwia=) lub rumiankem

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group